Nie grozi złamanym sercem. I nie trzeba jej konsultować z farmaceutą. Może być elementem leniwego wieczoru na kanapie. Albo długiej kąpieli. Jest dotykiem. Czasami „zabawką”. Rozluźnia. Redukuje stres. Poprawia nastrój. Masturbacja, bo o niej mowa, to jedna z najlepszych metod na ukochanie samej siebie. Tymczasem, w wielu kręgach ta forma „samomiłości”, nadal jest tematem tabu. Dlaczego według niektórych nie wypada szczytować pojedynkę? I czy naprawdę warto wstydzić się tego, co sprawia nam przyjemność? - Zdecydowanie nie! - przekonuje Justyna Skołubowicz, ekspertka w zakresie szeroko pojętej tematyki Erotic Wellness.
Przyjęło się, że Walentynki to święto zakochanych, czas miło spędzonych chwil we dwoje. Kiedyś tradycją obchodów dnia Św. Walentego było wręczanie sobie nawzajem kartek miłosnych i wysyłanie listów. Dzisiaj to święto celebrujemy na różne sposoby, niezmiennie jednak jest to doskonała okazja, aby podarować sobie chwilę romantyzmu, wytchnienia, i luksusu.