Pięć kroków prawidłowej pielęgnacji. Kosmetolog: „Demakijaż to podstawa”
Jest środek nocy. Ostatnie pięć godzin przetańczyłaś na parkiecie. Wracasz do domu. Ściągasz szpilki. Nie masz siły na kąpiel. Z resztkami brokatu na twarzy lądujesz w białej pościeli. Rano spróbujesz domyć te sklejone od tuszu rzęsy. Teraz potrzebujesz snu i relaksu. - Choćby impreza trwała dwadzieścia cztery godziny, przed pójściem spać należy koniecznie zmyć makijaż. Inaczej oprócz super wspomnień, niedopitego prosecco, z tej nocy zostaną nam jeszcze zaskórniki, krostki przesuszona skóra i… ubrudzona poduszka - mówi nasza kosmetolog, Jessica Jędrzejewska.
Prawidłowy demakijaż to podstawa codziennej pielęgnacji skóry. Podkład, puder i korektor pozostawione na twarzy wraz z resztkami sebum i kurzu zapychają pory i powodują powstawanie zaskórników czy krostek. Skutkami niedokładnego usuwania makijażu mogą być także szary koloryt, podrażnienia, a nawet zmarszczki. Wiadomo również, że demakijaż opóźnia procesy starzenia się skóry i przyspiesza jej regenerację.
Kosmetyki idealne do oczyszczenia Twojej twarzy:
Demakijaż powinniśmy rozpoczynać od okolic oczu. Żeby nie rozciągać delikatnej skóry powiek, należy użyć dwufazowego płynu, którym nasączymy dwa płatki kosmetyczne. Następnie należy je położyć na zamkniętych oczach i lekko przycisnąć. - W tym czasie preparat rozpuści zawarte w kosmetykach woski i łatwiej będzie je usunąć. Pamiętajmy o tym, bowiem źle zmyty makijaż z okolic oczu może przyczynić się do powstawania opuchlizny; nasze rzęsy mogą być dużo słabsze - mówi Jędrzejewska.
Kolejnym etapem demakijażu powinny być usta. Szminkę najskuteczniej usuniemy płatkiem nasączonym tym samym dwufazowym kosmetykiem, który zastosowaliśmy do oczyszczenia oczu.
Ostatnim krokiem prawidłowego demakijażu jest dokładne umycie całej twarzy. Tu przyda nam się mleczko lub olejek, które rozpuszczą zanieczyszczenia. - Preparat najlepiej usunąć bawełnianą myjką zmoczoną w ciepłej wodzie. Przecieramy twarz, aż ręczniczek będzie całkiem czysty. Wtedy będziemy mieć pewność, że na skórze nie pozostały resztki makijażu - podkreśla nasza kosmetolog.
Jak się okazuje - demakijaż wykonujemy nie tylko wieczorem. - Zachęcam do tego, by po nocy również nieco oczyścić twarz. Do porannego rytuału najlepiej sprawdzą się łagodne pianki i emulsje oraz masła. Produkty te delikatnie oczyszczają skórę; bez efektu napięcia i suchości. Dodatkowo wzbogacone są składnikami nawilżającymi i odżywczymi co wpływa na późniejszy wygląd skóry po nałożeniu makijażu - zaznacza Jessica Jędrzejewska.
Odpowiednio oczyszczona i przygotowana skóra pozwala nakładanym kosmetykom zadziałać jak najlepiej. Nasza skóra jest odświeżona i pełna blasku.
- Demakijaż może stać się także bardzo przyjemnym i aromatycznym rytuałem więc warto wyrobić sobie nawyk do jego codziennego wykonywania. Niezależnie od pory dnia - konkluduje Jędrzejewska.
Jessica Jędrzejewska
jest dyplomowanym kosmetologiem ze specjalizacją anti-age. To prawdziwa pasjonatka naturalnej, prostej pielęgnacji połączonej z silnymi składnikami aktywnymi. Fascynują ją surowce kosmetyczne wykorzystywane od lat w kosmetyce, a także nowe technologie. Jessica uwielbia poznawać i tłumaczyć innym działanie poszczególnych składników kosmetycznych oraz dobierać je do potrzeb danej skóry. W BeClinic zawsze służy radą.