Woda kwiatowa, pozyskiwana poprzez destylację parą wodną koszyczków kwiatowych rośliny zwanej rumiankiem pospolitym, o charakterystycznym, słomkowym kolorze i delikatnie kwiatowym zapachu (wielu przypomina zapach ziół i świeżo skoszonej trawy). Polecamy go wykorzystać w codziennej, porannej i wieczornej rutynie pielęgnacyjnej.

W Ameryce Środkowej uwielbiany od wieków – Aztekowie nadali mu nazwę masła puszczy, Inkowie wierzyli, że ma wpływ na miłość. Awokado, ze względu na swoją chropowatą, ciemnozieloną skórkę nazywany gruszką aligatora przypłynął do Europy w siedemnastym wieku. Dziś na jego punkcie szaleje świat. Jasnozielony olej tłoczony z jego owoców posiada niezwykłe właściwości.

Pozyskiwany z orzechów dziko rosnących drzew z dorzecza Orinoko i Amazonki. Jest hitem ostatnich lat przemysłu kosmetycznego, chociaż dla rdzennych Indian znany jest od zawsze. Zdobył sławę i miejsce w składzie popularnych (i drogich) kosmetyków przeciw starzeniu się skóry w Stanach Zjednoczonych.

Według historyków rodowici Indianie stosowali go w celach fryzjerskich, jako oliwkę do ciała i maść. Przypisywali mu atrybut mistycznej mocy, która łagodzi choroby i leczy urazy. Pozyskuje się go bezpośrednio z krzewów jojoba rosnących na obszarach pustynnych jako przezroczysty, lekko bursztynowy i bezwonny wosk.

Zapomniany olej z konopi powoli wraca do łask. Nic dziwnego - najnowsze badania potwierdzają, że ma on zbawienny wpływ na nasze zdrowie. Doceniamy jego kosmetyczne i kuchenne zastosowanie. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, że olej ten pod względem chemicznym jest bardzo zbliżony do tłuszczu ochronnego, jaki produkuje nasza skóra.

Nie wszyscy wiedzą, że drzewo, z którego pozyskuje się orzechy macadamia owocuje aż 100 lat. Aborygeni od wieków stosują olej z orzechów, a od kilkudziesięciu lat na jego punkcie szaleje świat. Dziś produkt ten znajduje swoje miejsce w naszej kuchni i łazience, salonach SPA i aromaterapii. Obłędnie pachnie orzechami, doskonale się wchłania i jest bezpieczny nawet dla kobiet w ciąży.

Ludy Polinezji traktowały go jako święty podarunek od natury, w którym kryli się bogowie. Partie drzewa takie jak owoce, pestki, liście i kora wykorzystywane były przez nich jako środek leczący wiele chorób.Ten gęsty olej o intensywnym, ziołowym zapachu jest obiektem zainteresowania nie tylko badaczy, ale i osób, które korzystają z jego drogocennych właściwości.

Jeśli mieliście okazję w czasach szkolnych czytać „W pustyni i w puszczy” zapewne pamiętacie, że ogromny, pusty pień baobabu dał schronienie Stasiowi i Nel. Przez tubylców nazywane Drzewem Życia i rośliną, która rośnie ‘korzeniami do góry’. Uwodzi lekkim, charakterystycznie orzechowym zapachem przenosząc nas na afrykańską sawannę.

Legenda głosi, że Tutenchamon był tak bardzo zafascynowany działaniem czarnego kminu, że rozkazał swoim sługom noszenie go ze sobą cały czas. Po śmierci faraona fiolka z olejem została zamknięta w jego sarkofagu. Kleopatra i Nefretete zawdzięczały mu piękną i jedwabiście gładką skórę.

W małej buteleczce zamknęliśmy promienną cerę bez skazy i wspomnienia po pajączkach. W Twojej codziennej pielęgnacji nie powinno zabraknąć oleju z dzikiej róży. Tłoczony z pestek owoców krzewu, który dziko rośnie w Polsce, nie posiada typowego zapachu różanego, ale delikatny aromat charakterystyczny dla owoców.

Truskawki są jednym z symboli słonecznego lata. Niewiele osób jednak wie, że z drobnych nasion owocu tłoczony jest olej nazywany truskawkowym eliksirem młodości. Swoją nazwę zawdzięcza przede wszystkim dlatego, że jest cennym źródłem niebędnych kwasów tłuszczowych i działających przeciwstarzeniowo antyoksydantów.

Opuncja figowa była rośliną świętą dla Azteków. Z tego olbrzymiego kaktusa pozyskuje się drobne nasiona, z których tłoczy się drogocenny olej. Drogocenny dosłownie i w przenośni – jest najdroższym olejem na świecie. Mimo tego olej z opuncji figowej zyskał tysiące zwolenników na całym świecie, określany mianem ‘botoksu w butelce’.

Doskonale odpręża, odżywia, zachwyca słodkim, orzechowym zapachem i lekką konsystencją. Owoce leszczyny, które pospolicie występującego w stanie dzikim doceniano już w starożytności – Greczynki i Rzymianki używały oleju nie tylko w celach kosmetycznych, ale i w kuchni.

Jeśli cenisz ją ze względu na jej właściwości zdrowotne (witamina C, którą wypełniona jest po brzegi, wzmacnia system odpornościowy, działa przeciwzapalnie, przeciwwirusowo, zwalcza infekcje i obniża temperaturę ciała), musisz wiedzieć, że jest także Twoim sojusznikiem w walce o piękną skórę.

Czy wiesz, że do wyprodukowania 18 litrów oleju potrzeba ciężarówki malin? Pestki owoców niezastąpionych w letnich deserach i przetworach są źródłem drogocennego produktu. Ten złoty, o lekkiej orzechowej nucie zapachowej produkt znajduje szerokie zastosowanie w pielęgnacji całego ciała.

Koncerny farmaceutyczne od lat inspirują się działaniem leczniczym wynikającym bezpośrednio z natury. Wiemy, że pestki moreli to doskonałe źródło witaminy B17, zabijającej komórki nowotworowe. Pospolite drzewo moreli zwyczajnej nie tylko rodzi owoce smaczne, ale i bogate w komplet witamin. Składniki oleju, nałożone bezpośrednio na skórę naturalnie ją odżywią i wypielęgnują.

W starożytności z drewna migdałowca wytwarzano berła dla królów – wierzono bowiem, że posiada tajemniczą moc, która przechodzi na władcę. Niewiele osób wie, że Vincent van Gogh, zauroczony widokiem kwitnącego drzewa, namalował obraz ‘Kwitnący Migdałowiec’. Nic dziwnego zatem jest w fakcie, że olej tłoczony z jego owoców cechuje wyjątkowe działanie.

Czy pamiętacie scenę z filmu ‘Czarny Łabędź’, w której Nina Sayers jadła śniadanie? Na talerzu znalazła się połówka grejpfruta. Nie bez przyczyny. To element diety pozwalający utrzymać odpowiednią wagę nie tylko dla baletnic. Ten owoc ma niezwykle właściwości. Olejek otrzymywany jest poprzez tłoczenie na zimno skórek owocu. Specyfiką działania zachwyca wszystkich - a swoim zapachem fanki cytrusów.

Olejki eteryczne niezwykle silnie oddziaływują na podświadomość. Potrafią przywołać miłe wspomnienia, zatrzymują chwile na dłużej. Pozwalają na relaks ciała i duszy, minimalizują stres, koją nerwy i napawają optymizmem. Gdy zmęczeni wracamy do domu po całym dniu pracy, bez nadziei na zrobienie czegoś więcej niż wskoczenie do łóżka, chęć do życia przywraca nam kąpiel z dodatkiem olejku z limonki.
